Warszawa

Recenzja książki:

Kropka do kropki

Kropka do kropki

Sophie Schrey
Emily Golden Twomey (Ilustr.)
od 6 do 8 lat
PATRONAT

Od kropki do obrazu

Książka pt. Kropka do kropki oferuje całą gamę ćwiczeń grafomotorycznych, które przede wszystkim podnoszą sprawność manualną naszych dzieci. Po połączeniu kropek oznaczonych liczbami otrzymujemy pewien obrazek, np. klauna, latającego Spider Mana czy papugę. 

  

Po bliższym zapoznaniu się z książką mam ambiwalentne uczucia co do jej wad i zalet. Po pierwsze, jest to książka dla dzieci umiejących już liczyć do stu, ponieważ często należy skończyć obrazek na kropce, przy której znajduje się liczba sto. Po drugie, mnogość kropek, które należy połączyć, aby otrzymać rysunek, może być męcząca, nużąca i powodować frustrację u dzieci. Po trzecie, w książce zabrakło propozycji pokolorowania rysunków, które otrzymamy po połączeniu kropek. Po czwarte, format książki mógłby być troszkę większy, co na pewno pozwoliłoby na wygodniejszą i efektywniejszą pracę.    

 

Na niektórych stronach liczba kropek jest odpowiednia, przez co ćwiczenia grafomotoryczne z całą pewnością spełnią swoją rolę. Dlatego zachęcam do zapoznania się z tym zestawem ćwiczeń, chociażby dla tych stron, które są według mnie wykonane dobrze i ciekawie. Na plus zasługuje też fakt otrzymania fascynujących obrazków po połączeniu kropek, np. twarz faraona czy scena z bajki pt. Czerwony Kapturek. Może to spowodować lawinę pytań dziecka, które poszerzą jego wiedzę ogólną czy znajomość bajek i baśni.  

         

Książkę pt. Kropka do kropki warto mieć w swojej domowej biblioteczce dla tych stron, które są naprawdę świetnie zrobione. Ten zestaw polecam nie tylko rodzicom, którzy chcą rozwijać sprawność manualną swoich pociech, ale również wszystkim nauczycielom i wychowawcom edukacji wczesnoszkolnej.

 

Angelika Herkowiak

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć