Kuba i Amelia to dość obszerna, bo licząca ponad 260 stron, opowieść, której tytułowym bohaterom – jedenastoletnim mieszkańcom nowoczesnego apartamentowca w Warszawie - przychodzi zmagać się z rozwiązaniem arcytrudnej zagadki nakreślonej w podtytule Godzina duchów.
Dzięki udanym zabiegom autora, Rafała Kosika – twórcy znanej serii powieści dla dzieci Felix, Net i Nika – takim jak świetne prowadzenie linii fabuły, stopniowe budowanie napięcia, wyraziste nakreślenie postaci oraz okraszenie opowiadanej historii sporą dawką humoru, powieść Kuba i Amelia budzi emocje i wciąga czytelnika do tego stopnia, że trudno oderwać się od rozpoczętej lektury. Chociaż do wyjaśnienia rozlicznych znaków zapytania nasuwających się sukcesywnie podczas czytania powieści przychodzi cierpliwym czytelnikom czekać aż do jej ostatnich stron, warto wybrać się w tę podróż śladami tytułowych bohaterów.
Poza intrygującą fabułą Kuby i Amelii na uwagę zasługuje także ciekawy dobór postaci, z których wiele zasługuje na miano nietuzinkowych. Nadaje on samej powieści swoistego smaku, budząc sympatię i ciekawość czytelnika śledzącego ich perypetie. Spośród nich, poza tytułowymi bohaterami, warto wymienić Alberta, cierpiącego na zespół Aspergera małego badacza i właściciela UPB (Uniwersalnego Przyrządu Badawczego) czy sześcioletnią Milenę, zwaną Mi, której hobby jest hodowla mrówek (i nie tylko), a także poruszanie się z zeszytem do notowania na bieżąco trudnych słówek.
Klimat książki tworzy także połączenie fabuły z elementami powieści iście detektywistycznej (chłopiec-szpieg z dronem, szalony profesor – mieszkaniec Dziwnego Domu - prowadzący badania naukowe, tajemnicze zjawy snujące się pośród mieszkańców apartamentowca).
Dzięki takiemu połączeniu intrygującej fabuły z niebanalnymi postaciami Kuba i Amelia zapewne przypadną do gustu miłośnikom książek fantastyczno-przygodowych. Może właśnie za sprawą Kuby i Amelii młodzi czytelnicy dadzą się poprowadzić do świata literatury, który w erze komputerów nie cieszy się niestety wielką popularnością? Tym bardziej, że także styl narracji i język powieści bliższy jest mowie współczesnych nastolatków, którzy po jej lekturze być może staną się fanami pisarstwa Rafała Kosika. Choć zdecydowanie preferuję nieco inny styl pisania, w przypadku Kuby i Amelii język świetnie wpisuje się w fabułę i styl autora, wspaniale wkomponowując się w opowiadaną treść.
Zachęcam zatem młodych czytelników do odbycia podróży do świata fascynujących i tajemniczych przygód Kuby i Amelii. Humor, przygoda i dobra zabawa gwarantowane!! Tym zaś, którzy zasmakują w tego typu lekturze, polecam jej wersję bliźniaczą, czyli opis perypetii tytułowych bohaterów widzianych oczyma Amelii, zatytułowany Amelia i Kuba.
Karina Hanisz