Fenomen świnki Peppy, Czas Dzieci

Świnka Peppa to już postać kultowa, a moja córka ją uwielbia. Chociaż może bardziej od Peppy ubóstwia jego braciszka Georga. Nie potrafię do dziś odpowiedzieć na pytanie, w czym tkwi fenomen Peppy. Bo niby taka banalna grafika, oszczędność w słowach, ilustracje pozbawione wielu szczegółów, a jednak ma to coś, co przyciąga, co rozbawia i rozśmiesza. Polecam serdecznie całą serię książeczek dla najmłodszych. Są one doskonałym uzupełnieniem filmów z Peppą. Czasem nawet wydaje mi się, że dialogi są żywcem przejęte z odcinków telewizyjnych i dlatego chwilami tekst wydaje mi się kiepsko zredagowany. Słowo mówione nie zawsze możemy dokładnie przenieść do książki, zawsze trzeba coś dodać, zmienić, dostosować.

Peppa jest bardzo ciekawską świnką, lubi wszystko wiedzieć. Jednak nie jest przemądrzała, wręcz przeciwnie, zainteresowanie wynika z naturalnej ciekawości i poznawania świata. Nocowanie u Zoe to typowa amerykańska historyjka o tym, jak przyjaciółki nocują u jednej z nich. A wiadomo, że wtedy wiele ciekawego się dzieje. W końcu nocą jest ciekawie. Dziewczynki wymyślają wiele interesujących zajęć. Podkradają owoce z kuchni, żeby zrobić piknik, grają na pianinie. Jednak muszą zachowywać się bardzo cichutko, bo tata zebry musi rano wstać do pracy. Jak się zakończy nocowanie? Przeczytajcie.

W kolejnej książeczce główną bohaterką jest mama Peppy, która w wesołym miasteczku wygrywa wszystkie największe misie. Natomiast z trzeciej książeczki Domek wilków dowiadujemy się trochę więcej o pracy taty świnki. Jest on architektem i zaprojektował dom dla rodziny wilków.

Ciekawe, krótkie historie dla najmłodszych i wszystkich fanów Peppy. Prosta grafika i jasny przekaz są atutem. Jak dla mnie pozycje obowiązkowe na półce z książkami. Polecam!

Aurelia Wojtkowiak

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 28 lipca 2014