Książka Listonosz Kot Mariusza Niemyckiego wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, gdyż wywołuje uśmiech na twarzy, potrafi zafascynować oraz przekazuje niezbędną wiedzę. Spotykamy się w niej z niezwykłym listonoszem Kotem, który zabiera nas w świat niesamowitych przygód, gdzie zapominamy o wszystkim i razem z nim dostarczamy podejrzaną przesyłkę do Szefowej Łasicy. Jest to wspaniały tekst, który pokazuje na czym polega i jak ważny jest zawód listonosza oraz jak bardzo powinniśmy go doceniać. Dzięki tej książce możemy nauczyć dzieci zaadresować przesyłkę oraz jak powinien wyglądać poprawnie zapisany adres. Uczy ona też nowych wyrazów, np. priorytet, które są w ciekawy a zarazem prosty sposób wytłumaczone.
Na wielki plus zasługuje szata graficzna książki, która jest kolorowa oraz idealnie odzwierciedla treść opowiadania. W wyniku oglądania samych rysunków, możemy domyślać się, co po kolei się działo oraz stworzyć równie fascynującą przygodę, co jest świetnym rozwiązaniem dla dzieci nieumiejących jeszcze czytać. Kolejną zaletą książki jest piosenka, która pojawiła się w wyniku chęci śpiewania oraz nucenia przez kota. Co prawda, piosenka jest zapisana tylko słownie, ale jest prosta, łatwa do zapamiętania i szybko można wymyślić do niej oryginalną oraz wesołą melodię. Dzieci nauczą się jej z przyjemnością przez występowanie ciekawej onomatopei - kwa, kwa.
Tekst zapoznaje dzieci również z podstawowymi zasadami podczas poruszania się po drodze rowerem, np. że nie wolno bez uzasadnienia używać sygnału dźwiękowego. Niezwykły podziw wzbudziło we mnie zakończenie książki, które było zaskakujące, oryginalne oraz pokazało jak dziwne paczki dostarczają ludziom listonosze. Jest to książka godna polecenia, którą warto przeczytać. Jak już raz ją otworzymy, to na pewno będziemy chcieć do niej częściej zaglądać.
Angelika Herkowiak