Warszawa

Recenzja książki:

A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta

A u nas w domu. Opowieści dzieci fabrykanta

Grażyna Bąkiewicz
Katarzyna Kołodziej (Ilustr.)
od 7 do 12 lat
PATRONAT

Dzieciństwo w Źródliskach

Czy dzieciństwo w XIX wieku wyglądało tak samo jak obecnie? Opowieść o rodzinie Karola Scheiblera – jednego z największych łódzkich fabrykantów to perypetie czwórki jego dzieci – Matyldy, Adeli, Emmy i Karola. Poznajemy je w codziennych działaniach, zabawach -  na tle realiów dziewiętnastowiecznej Łodzi (z informacjami z dziedziny historii pojętej szerzej).

 

Rzecz dzieje się w części Łodzi zwanej Źródliskami, gdzie stała fabryka i dom rodziny Scheiblerów. Dzieciom przybliżone zostaną nowinki techniczne, mogą się dowiedzieć co wspólnego z linią kolejową miał car Rosji, odkryją tajemnicę morskiej kobiety z Oceanów Południowych...

  

Chociaż gromadce bohaterów nie brakuje pieniędzy a ich rodzice suto wspomagają groszem potrzebujących – mama dzieci nie ulega zachciankom i grymasom jednej z córek – zamiast kupować nowe buty – stare trafiają do szewca. Bo przecież dzieci i tak urodziły się pod szczęśliwą gwiazdą, a wokół nich tyle ubóstwa... Chociaż rodziców małych Scheiblerów właściwie stać na wszystko – dzieci bardzo cieszą się ze skrawków materiałów i szpulek od nici. Ale czy cieszą się z tego, że ludzie gadają, że ich tatuś – Karol Scheibler ma rogi, bo... jest diabłem? I jak czują się wtedy, gdy pokojówka opowiada niestworzone historie, takie, że aż ciarki przechodzą po plecach? Tego diabła na szczęście wszyscy lubią, szanują i podziwiają, a że dokonuje niemożliwych rzeczy...
  

Barwna opowieść, którą można przeczytać jednym tchem. Myślę, że sięgną po nią z przyjemnością nie tylko łodzianie. Czarno-białe ilustracje (to książka dla uczniów, myślę, że pierwszych klas szkoły podstawowej) oddają klimat epoki, są zabawne i pasują do całości. W epilogu można zapoznać się z historią rodziny Scheiblerów, poznać dalsze losy małych bohaterów, dowiedzieć, że oprócz piątego dziecka - Leopolda (które rodzi się na końcu książki) – do rodziny dołączyło jeszcze dwóch braci – Emil i Feliks. Ciekawa, dostarczająca wiedzy i przyjemna w czytaniu lektura.

 

Mama Anna

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć