Warszawa

Recenzja książki:

Jak zwierzątka swoim dzieciom opowiadają bajki

Jak zwierzątka swoim dzieciom opowiadają bajki

Tadeusz Ross
Agnieszka Semaniszyn (Ilustr.)
od 4 do 7 lat

Wszyscy będą się dobrze bawić

Zaczynając przygodę z tą książeczką, prawdę mówiąc, nie byłam nastawiona zbyt pozytywnie… Kiedy pierwszy raz, w zaciszu domowym, zapoznawałam się z wierszami Tadeusza Rossa zebranymi w Jak zwierzątka swoim dzieciom opowiadają bajki pomyślałam, że na pewno nie spodobają się grupie przedszkolnej trzylatków. Bałam się, że dzieci nie zrozumieją wierszyków i będą się nudziły. Jakże się myliłam! Reakcja dzieci okazała się odwrotna do tej, którą założyłam! 

 

Mimo początkowych obaw postanowiłam wykorzystać książkę Jak zwierzątka swoim dzieciom opowiadają bajki w pracy z grupą! Ku mojemu zaskoczeniu wiersze dały mi okazję do wyzwolenia mojej kreatywności i naturalności podczas opowiadania o nich. Natomiast dzieci były zachwycone i, co najważniejsze, miały możliwość uczestniczenia w opowiadaniu bajki. Kiedy podawałam tytuł, prosiłam dzieci, aby zaprezentowały mi dźwięk wydawany np. przez kota. Dzieci z wielką ochotą wydawały z siebie odgłosy „miał-miał”. Kiedy w wierszu „Kot” padło słowo „mruczy”, cała grupa trzylatków opowiadała bajkę mrucząc. Kolejnym wierszem, który mocno zainteresował dzieci była „Krowa”. Maluchy na mój znak zaczynały „muczeć”, a ja dokańczałam to ich piękne „muczenie” odpowiednimi sylabami np.: muuuu…szelka; muuuu…zeum; muuuu…r. Również wiersz „Pies” wzbudził radość wśród dzieci, którego naśladowały dźwiękotwórczo. Następnie stały się kotami, które przebrały się za tygrysa - „malowały” sobie tygrysie paski na całym ciele. Skoro zostały już tygrysami musiały tak jak w wierszu „ogłuszać dzikim rykiem”… Pomysłów na odczytanie, opowiadanie wierszy jest mnóstwo, a najlepsze i najbardziej kreatywne przychodzą przy bezpośrednim kontakcie książki z dzieckiem.   

 

Książka jest o zwierzętach, w większości znanych nawet najmniejszym dzieciom, bowiem występują w nich koty, psy, krokodyle, krowy, tygrysy, muchy, kozy, itp. Wierszy jest aż dwadzieścia osiem, więc każdy znajdzie dla siebie coś, czym się zachwyci. Każdy wiersz jest o dużych (dorosłych) zwierzątkach, które opowiadają bajki swoim dzieciom. Wspomnieć również należy o przepięknych ilustracjach, które zachwycają swą prostotą. Dzieci z wielką chęcią opowiadają o tym, co znajduje się na obrazkach, liczą ile jest zwierzątek, wymieniają ich nazwy. Serdecznie zachęcam do przeczytania swoim pociechom książki Jak zwierzątka swoim dzieciom opowiadają bajki Tadeusz Rossa. Zapewniam, że wszyscy będą się dobrze bawić!

 

Agnieszka Smolarek

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć