Warszawa

Recenzja książki:

Tuwimki. Bajkopiosenki do słów Juliana Tuwima

Połączenie muzyki i tekstów - duet doskonały

Długo czekałam na tę płytę, która po prostu mnie zachwyciła. Zresztą nie tylko mnie. Córka uwielbia słuchać bajkopiosenek i tylko czeka na moją nieuwagę, żeby podkręcić magnetofon na maksa. Wtedy tylko ucieka, a ja muszę ją gonić. A potem to tylko tańcujemy, skaczemy, kręcimy się w kółko.
Każdy z nas zna twórczość Juliana Tuwima, pamiętamy po latach większość wierszyków, które potem opowiadamy swoim dzieciom. Autor i pomysłodawca bajkopiosenek poszedł o krok dalej i stworzył projekt "Tuwimki". I powiem szczerze, że był to strzał w dziesiątkę, bo tak naprawdę spojrzałam na twórczość Tuwima z innej strony. Mogę kicać do piosenki Okulary, albo skakać przy utworze Warzywa. Mojej córce płyta przypadła do gustu. Zdecydowanie szybciej bajkopiosenki wpadają w ucho. Doskonałe połączenie muzyki i tekstów tworzą duet doskonały. Polecam!

mama Aurelia

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 4 marca 2013