Warszawa

Recenzja książki:

Uparte dzieci. Od konfliktu do współpracy

Uparte dzieci. Od konfliktu do współpracy

Robert J. MacKenzie
PATRONAT

To jakby dostać rozmówki podczas podróży zagranicznej

Uparte dzieci – Roberta MacKenzie to bez wątpienia pozycja wydawnicza, która powinna się znaleźć na półce każdego rodzica, ba! Tak sobie myślę, że należałoby dodawać tę książkę w pakiecie do każdego nowonarodzonego dziecka lub chociaż do kanonu lektur obowiązkowych dla rodziców. Słowem – absolutna rewelacja.
Książka podzielona jest na dwie części, pierwsza poświęcona jest autodiagnozie.

 

Poznajemy w niej temperament naszego dziecka i dowiadujemy się, jak przekłada się on na jego zachowanie. Niczym w lustrze przeglądamy się w przykładach opisywanych przez autora – psychologa i terapeuty rodzinnego – i uczymy się zrozumieć stosowane przez siebie wzorce zachowań oraz to, dlaczego są nieskuteczne. Dowiadujemy się też, jak wytyczać stałe i czytelne dla dziecka granice i jak sprawić, by nasze ‘nie’ nie zostało przez naszą pociechę odebrane jako ‘tak’, ‘czasami’ lub ‘może’ oraz tego, że nasze słowa staną się dla dzieci wyraźnym sygnałem tylko wtedy, gdy będą poparte działaniami stojącymi za werbalnym komunikatem.


W drugiej części autor uczy nas, jak nie robić tego wszystkiego, a uwierzcie mi, na końcu 5 rozdziału trochę się tego zbierze. Uczymy się, jak formułować czytelne komunikaty werbalne, jak motywować dzieci do współpracy bez gróźb, przekupstwa czy zmuszania oraz jak unikać próby sił i zduszać ją w zarodku.


Autor daje nam szereg prostych i niezwykle skutecznych strategii i wskazówek, opisywane przez niego modele interakcji w relacji rodzic – dziecko rozpisywane są często w różnych scenariuszach, by zobrazować postępowanie skuteczne i to, które z całą pewnością zaowocuje awanturą lub przynajmniej wzajemnym niezrozumieniem. Książka pisana jest bardzo jasnym, przejrzystym językiem, mnogość przykładów pochodzących z praktyki autora sprawia, że łatwo odnaleźć nam w niej zarówno siebie, jak i zrozumieć to, w jaki sposób postępować. Po lekturze książki wiem, że to bardzo proste.


Serdecznie polecam każdemu rodzicowi posiadającemu zarówno dzieci młodsze, jak i nastolatków. To jakby dostać rozmówki podczas podróży zagranicznej!

 

mama Inga

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć