Zdecydowanie należę do grupy, która woli koty niż psy. Nic więc dziwnego, że w moje ręce trafiła właśnie ta książka, która jest niesamowitym i bardzo oryginalnym kompendium wiedzy o tych zwierzętach. Już na samym początku spis treści wydał mi się bardzo interesujący i nie mogłam się doczekać tego, co mogę spotkać na kolejnych stronach. Książka oczywiście przypadła do gustu także mojej córce, której pierwszym słowem nie była mama czy tata, ale właśnie kot, a dokładniej "koooota".
Koty fascynują ludzkość od tysięcy lat. Mimo że są udomowione, nigdy nie pozwoliły nam się całkowicie poznać, oswoić ani podporządkować. W przeszłości przypisywano im magiczne właściwości. Na przestrzeni wieków stosunek do kotów się zmieniał. Raz je darzono czcią, innym razem budziły w ludziach lęk i były tępione jako źródło złej mocy. Koty współcześnie wciąż nas zaskakują, zadziwiają, bawią i mimo że żyją z człowiekiem, to wciąż są trochę tajemnicze. W całym swoim życiu miałam kilka kotów. Aktualnie posiadam dwa: jeden jest przybłędą jeszcze z czasów studenckich, a drugi trafił do nas, kiedy tylko się przeprowadziliśmy w nowe miejsce. Jeśli chcecie odkryć choć część kocich tajemnic, zajrzyjcie do tej książki.
Kot domowy najprawdopodobniej pochodzi ze starożytnego Egiptu. Wskazują na to zmumifikowane ciała kotów, odnalezione w egipskich grobowcach. Przeczytacie trochę o kociej historii, a właściwie prehistorii. Uwaga, pytanie za sto punktów. Jaki jest największy na świecie żyjący kot? Zgadujcie, a jeśli nie jesteście pewni, to w tej książce na pewno znajdziecie odpowiedź. Na kolejnych kilku stronach umieszczone są ciekawe fakty z życia dzikich kotów, czyli lwa, tygrysa, geparda, pantery, jaguara, pumy czy rysia.
A ile tu ciekawostek, aż mnie głowa rozbolała! Leonardo da Vinci uważał na przykład, że każdy kot to niezwykłe dzieło sztuki. Natomiast Karol Dickens posiadał niezwykłą kotkę, która potrafiła rozpoznać, kiedy jej pan zasypiał nad lekturą i gasić płonące świece. Prawda, że mądra i zdolna kotka? A niektórzy mówią, że tylko psy potrafią nauczyć się takich typowo ludzkich czynności. Zagłębiając się w dalszej lekturze, dowiecie się, po co kotu ogon, w jaki sposób te zwierzęta się porozumiewają, a także nauczycie się rozpoznawać mowę ciała kota. Jednak wszyscy kociarze na pewno nie mają z tym problemów. Bardzo podobały mi się zawarte w książce cechy charakterystyczne wybranych gatunków kota. Znajdziecie tu też wszystkie najważniejsze informacje o kocie abisyńskim czy brytyjskim (o którym marzę). Najciekawszym momentem w całej lekturze było dla mnie rozwiązanie kociego quizu, który miał określić, jakim jestem kotem. Oprócz tego poznacie kocie przesądy i przysłowia o kotach.
Rewelacyjna książka dla każdego. Do tego ilustracje trochę w starym stylu na pewno przypadną wam do gustu. Polecam!
mama Aurelia