Warszawa

Recenzja książki:

To ja Ci Mamo poczytam - seria

To ja Ci Mamo poczytam - seria

Maria Trojanowicz-Kasprzak
Renata Grzybek (Ilustr.)
od 1 do 3 lat
PATRONAT

Nie ma chwili do stracenia

Chciałabym bardzo mocno polecić kolejne już książeczki z serii To ja ci mamo poczytam. Tym razem jest to poziom I o trochę większym stopniu trudności. Są to proste zdania, które nawiązują do idei czytania globalnego. Książeczki, a jest ich czternaście, adresowane są do małych dzieci około 2-4 lat, jak i do starszych 5-6 lat, które jeszcze nie podejmowały prób samodzielnego czytania.

 

Twórcą idei globalnego czytania jest amerykański fizykoterapeuta Glenn Doman, który na początku zajmował się opracowywaniem metod mających usprawnić dzieci z porażeniem mózgowym. Później przeniósł swoje badania także na dzieci zdrowe. Doman twierdzi, że im szybciej rozpocznie się proces nauczania i stymulowania tym będzie on łatwiejszy, szybszy i przyniesie wiele sukcesów.

 

Inteligencja to produkt trzech zjawisk: umiejętności czytania, umiejętności matematyki, pewien zasób wiedzy encyklopedycznej. Dlatego jeśli chcemy wychować geniusza, to powinniśmy proces nauczania wprowadzać już od pierwszych miesięcy. Wiem, że niektórym ta teza może się wydawać irracjonalna, ale naprawdę warto spróbować.

 

Powszechnie wiadomo, że im młodsze dziecko, tym szybciej i sprawniej przyswaja sobie nowe informacje pochodzące ze środowiska, w którym się znajduje. Małe dziecko chce i potrafi uczyć się wszystkiego bardzo szybko. Warto więc wypróbować naukę czytania, w której pomocne okażą się książeczki Wydawnictwa Pentliczek. Glenn Doman twierdzi, że dzieci mogą czytać słowa, gdy mają rok, zdania gdy mają dwa, a całe książki gdy mają trzy lata. Sami przyznacie, że to dość śmiała teza. Jeśli zechcecie nauczyć swoje dziecko czytania, to musicie pamiętać, żeby nauka zawsze przebiegała w radosnej atmosferze.

 

Prezentowane słowa, zdania należy pokazywać dziecku bardzo szybko i powtarzać w ciągu dnia w kilku seriach. Proces nauki czytania powinien przebiegać w kilku etapach: nauka pojedynczych słów, wyrażenia dwuwyrazowe, proste zdania, rozbudowane zdania, książeczki.

 

W książeczkach znajdziemy pojedyncze słowa, jaki i proste zdania. Kolorowe ilustracje są dodatkowym stymulantem. Elementem motywującym jest także nalepka-klucz, którą należy przykleić na tylnej okładce po pierwszej próbie samodzielnego przeczytania tekstu. Nie ma więc chwili do stracenia, zaproście swoje dzieci do nauki. Zobaczycie, że się to opłaci.

 

mama Aurelia

 

Przeczytaj również

Polecamy

Inne recenzje

Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia

Kto obudził niedźwiedzia?

Recenzje CzasDzieci.pl
Opowieść wigilijna w malarskiej interpretacji Józefa Wilkonia
... czytaj więcej »

Warto zobaczyć