Mam przyjemność zrecenzować książeczkę dla dzieci Na straganie autorstwa Jana Brzechwy. Klasyka literatury dziecięcej zachwyca prostym przekazem i zapadającym w pamięć rymem. Czytanie jej jest dobrą okazją do poznania nowych słów w dziecięcym świecie pojęć.
Mojemu półtorarocznemu synkowi przypadł do gustu burak i na każdej stronie lektury szukał go z wrodzoną zawziętością. Bardzo dużą frajdę sprawiało mu rozpoznawanie ulubionych warzyw na kolejnych stronach. Książeczka posiada ładne, wyraźne i kolorowe ilustracje, dzięki którym dziecko bez trudu rozróżni bohaterów wiersza. Najlepszym tego dowodem jest fakt, że synek po przeglądnięciu książki rozpoznawał warzywa w kuchennej szafce. Oglądanie obrazków było wstępem do zaznajomienia malca ze światem jarzyn. Teraz gdy jesteśmy w sklepie lub (nomen omen) na straganie, kontynuujemy rozmowy o nowo poznanych warzywach i ich zastosowaniu.
Litery wiersza są odpowiednio wyeksponowane tak, aby maluch miał możliwość adaptacji do nauki czytania. Myślę, że książeczka spełnia swoją funkcję i bez wątpliwości mogę ją polecić jako jedną z pierwszych lektur dla dziecka w wieku 1-2 lata. A stwierdzenie "a to feler westchnął seler" będzie jednym z najbardziej rozpoznawalnych i sympatycznych powiedzonek z dzieciństwa naszych małych odkrywców.
mama Joanna