Trudne początki..., Czas Dzieci

Po raz pierwszy usłyszałam o pedagogice waldorfskiej przy okazji recenzowania niniejszej książki (Pedagogika waldorfska dla dzieci od trzech do dziewięciu lat), do jej wyboru zachęciła mnie zwykła ciekawość (cóż to jest ta owa pedagogika waldorfska?) oraz notka wydawcy, a w szczególności zdanie: „Książka jest napisana przystępnym językiem i ma przejrzystą strukturę”. Po pierwszych zdaniach wstępu w mojej głowie pojawiły się myśli, iż wydawca chyba trochę rozminął się z rzeczywistością. Jednakże, o ile wstęp może być trudny do przebrnięcia dla zwykłego rodzica (specjaliści nie będą mieć z nim większego problemu), o tyle zasadnicza część książki jest rzeczywiście łatwiejsza w odbiorze i bardzo interesująca.

Książka składa się z dwóch podstawowych części: Rozwój i uczenie się dziecka oraz Cele, dziedziny i uwarunkowania kształcenia. Publikacja porusza takie aspekty, jak: indywidualność dziecka, uwarunkowania uczenia się u małego dziecka, przejście do nauki szkolnej (bardzo aktualny dla naszego kraju temat), pierwsze lata szkolne, cele nauczania i wychowania czy obszary edukacyjne. Chociaż nie jestem specjalistką w zakresie pedagogiki waldorfskiej pokusiłabym się o stwierdzenie, iż omawianą książkę można spokojnie nazwać przewodnikiem po najważniejszych zagadnieniach teoretycznych i praktycznych tej alternatywnej pedagogiki. Cieszy sposób, w jaki autorzy uzasadniają potrzebę takiego modelu kształcenia dzieci tj. poprzez praktyczne obserwacje oraz fakt, że z publikacji można się dowiedzieć wielu interesujących rzeczy nie tylko o owej pedagogice, ale i samym rozwoju dziecka. Jeśli pojawi się jeszcze okazja do poszerzenia mojej wiedzy w zakresie pedagogiki waldorfskiej to na pewno z niej skorzystam.

Książka godna polecenia dla pedagogów szukających inspiracji do wprowadzenia zmian lub poprawienia efektywności swojej pracy, a także dla rodziców szukających alternatywy pośród istniejących form kształcenia.

Monika Czapka

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 20 kwietnia 2020