Zestaw obowiązkowy dla każdego!, Czas Dzieci

Przyznam się bez bicia, ale z lekką nutą wstydu, że twórczość pana Grzegorza Kasdepke do niedawna była mi obca. Co prawda jego nazwisko było mi znane, miałam też świadomość, że jego książki cieszą się sympatią ze strony czytelników, jednakże nigdy nie pokusiłam się o sięgniecie po któryś z tytułów. Dziesiąta rocznica wydania książki Kacperiada. Opowiadania dla łobuzów i nie tylko i wydany przy tej okazji Zestaw urodzinowy, zawierający wszystkie do tej pory napisane opowiadania o przygodach małego Kacpra (wspomnianą Kacperiadę, Kacpra z szuflady oraz 5 nowych opowiadań), stały się okazją do nadrobienia zaległości.

Dla tych, którzy podobnie jak ja nie mieli wcześniej okazji poznać Kacpra, nadmienić warto, iż nasz bohater jest małym i rezolutnym chłopcem, który podobnie jak jego rówieśnicy boryka się ze zwykłymi problemami dnia codziennego typu: brudząca się buzia czy niesłuchające uszy, a także przeżywa niezwykłe przygody, jak chociażby: zmaganie się z Czapkozaurem i Szalizaurem (potwory mieszkające w Królestwie Rękawa) czy sadzenie Bałwanków. Narratorem opowiadań o Kacprze jest jego mądry tata i to głównie ich przygody oraz relacje możemy obserwować w książce, dlatego też w szczególności polecam je ojcom i ich synkom.

Od czasu do czasu pojawia się w nich też dzielna mama tytułowego bohatera, gotowa wspierać swoich mężczyzn np. w odrabianiu pracy domowej z matematyki, poprzez upieczenie pysznych ciasteczek w kształcie trójkącików, trapezów i kwadratów. Krótkie historyjki z Kacprem w roli głównej są napisane w sposób bardzo przystępny, zabawny, a przy tym niezwykle mądry. Autor dotyka w nich problemów typowych dla większości rodziców małych dzieci. Znajdują jednak one w jego opowiadaniach momentami zaskakujące rozwiązania, bo czy można zareklamować brudzącą się buzię dziecka?

Opowiadania Kasdepke uczą, że warto jest słuchać siebie nawzajem, a na niektóre problemy patrzeć z dystansem. Z nieukrywaną radością muszę przyznać, iż zakochałam się w przygodach Kacpra już od pierwszego opowiadania i z niecierpliwością czekam na następne.

Monika Czapka

Udostępnij na facebooku

Data modyfikacji: 12 maja 2020