Od dziecka zdradzała niesamowity talent literacki, jej twórczością zachwycał się sam Henryk Sienkiewicz. Zanim została podziwianą redaktorką postępowego „Świtu”, musiała godzić pisanie w obowiązkami matki gromadki dzieci. Jej otwarta głowa, nowoczesne spojrzenie na życie, pracowitość i talent zaowocowały sławą za życia i pamięcią potomnych.
Wydaje się nam, że ją znamy, każdy przecież wie, że jest autorką Roty i baśni O krasnoludkach i o sierotce Marysi oraz popularnych, do dziś czytanych małym dzieciom wierszy „Pucu! Pucu! Chlastu! Chlastu! Nie mam rączek jedenastu”, ale mało kto wie, jakie przeszkody musiała pokonać, żeby zostać pisarką,
Była jedną z sufrażystek, które utorowały kobietom drogę do możliwości kształcenia się, podejmowania pracy i uczestnictwa w wyborach.