W Ahus panuje zima. Aladdin z rodzicami przeprowadzają się do wieży ciśnień, w której znajduje się ich restauracja. Interes idzie słabo. W dodatku z kuchni restauracji zaczyna znikać jedzenie. Tymczasem Aladdin w różnych miejscach widuje chłopca, swojego rówieśnika, ubranego mimo mroźnej pogody w stary sweter i szorty. Chłopiec zawsze pojawia się i znika niespodziewanie – nie zostaje po nim nawet ślad. Aladdin, Billie i Simona spróbują zdemaskować złodzieja. Rozpoczną też drugie śledztwo – poszukiwanie zaginionego skarbu. Dawno temu bowiem w miejscu wieży ciśnień stał warsztat złotnika, z którego skradziono ogromną ilość srebra. Nigdy go nie odnaleziono, choć możliwe, że zostało ukryte w okolicy.
W chwili, gdy sięgał po karton z żarówkami, zerknął przez przypadek w lustro. Najpierw zobaczył tylko siebie, ale potem spojrzał jeszcze raz i poczuł, jak serce mu zamiera. Za nim stał chłopiec w krótkich spodenkach.
Aladdin wydał z siebie krótki krzyk. W tym momencie lampa pod sufitem zgasła i zrobiło się kompletnie czarno.