Nastoletnia Billie przeprowadza się wraz z mamą z miasta do małej miejscowości. Od teraz będą mieszkać w starym, drewnianym domu w pobliżu lasu. Dziewczyna nie jest zachwycona tą zmianą, szczególnie, że w domu dzieją się tajemnicze rzeczy. Czasem słychać dziwne odgłosy, stukanie w okno, a lampa w salonie buja się tam i z powrotem bez żadnego powodu…
Billie nie wierzy w duchy. I nie wierzy w nawiedzone domy. Ale z tym miejscem naprawdę jest coś nie tak!
Billie podeszła do stoliczka i pochyliła się, żeby go podnieść. Zamarła. Musiało jej się zdawać. Ukucnęła, żeby lepiej się przyjrzeć (….)
Nad kreską, którą sama zrobiła w kurzu, ktoś zostawił odcisk bardzo małej dłoni. Jakby do domu weszło dziecko, kiedy się kąpały, położyło rękę na zakurzonej powierzchni i wyszło.