Droga Pani Anno, przepraszam za długi czas oczekiwania na odpowiedź, moje liczne podróże do dzieci polonijnych (właśnie wróciłam z Korei) zabrały ostatnio cały mój czas.
Bez wątpienia nie ma leniwych dzieci w tym wieku. Widać wyraźnie, że chłopiec ma trudności w planowaniu ruchu i koniecznie trzeba mu pomóc uruchomić lewą półkulę jako dominującą do przetwarzania mowy. Nie wiem jaką metodą pracuje logopeda, radzę poszukać pracującego metodą krakowską (www.szkolakrakowska.pl).
Konieczne jest konsekwentne stosowanie programu słuchowego – w sumie 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić nawet na 8-10 sesji. Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" (www.we.pl) i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Gdzie jest A?", "Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl). "Moje pierwsze słowa (www.wir-wydawnictwo.com). Warto też stymulować dziecko do spontanicznych wypowiedzi podczas czytania książeczek - "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy" www.konferencje-logopedyczne.pl).
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Komentarze