Pani Sylwio,
nie pisze Pani nic na temat diagnozy, tzn. jakie trudności oprócz artykulacji zauważyła Pani u dziewczynki. Problemy z realizacją dźwięków mowy bardzo rzadko bywają odosobnione, najczęściej wynikają z opóźnień rozwoju innych funkcji poznawczych. Taka wiedza ułatwia konstruowanie planu terapii, ponieważ zakłada wspomaganie umiejętności niezbędnych do artykulacji. Moje doświadczenie dowodzi, że najczęściej dzieci te przejawiają również trudności w zakresie funkcji słuchowych, a generalnie mają problem z sekwencjami. Proszę zatem włączyć ćwiczenia sekwencji ruchowych (ruchy narządów mowy, ruchy naprzemienne) oraz ćwiczenia funkcji słuchowych. Jeśi chodzi o wywołanie głosek t, d - istota artykulacyjna polega na tym, że język musi się zewrzeć z zębami, czubek musi być przy siekaczach. Zatem, najważniejsze jest, aby wypracować wzorzec ruchu języka w kierunku przednim. Nie bardzo kojarzę sposób "z piórkiem", ale dobrze sprawdza się metoda ze zdmuchiwaniem papierków z grzbietu dłoni. Musi Pani zacząć od uświadomienia dziewczynce (najpierw zademonstrowania) ułożenia masy języka, kiedy czubek znajduje się przy siekaczach, a nawet jest odrobinę widoczny między zębami. Oczywiście, nie zachęcam do wywołania głoski międzyzębowej, ale na pewno będzie łatwiej, jeśli dziewczynka w początkowym etapie pracy przytrzyma czubek języka zębami. Zawsze zastrzegamy, że język nie może być widoczny, ale teraz zależy nam, aby znajdował się z przodu jamy ustnej. Zakładam również, że pracuje Pani nad korygowaniem seplenienia międzyzębowego, więc nawyk utrzymywania języka za zębami i tak jest utrwalany.
Życzę powodzenia
Alicja Kabała
Komentarze