Droga Pani Magdaleno,
córeczka ma 4 lata, więc może to być czas pojawiania się w jej wymowie głosek dziąsłowych (sz, ż, cz, dż). Czasami się zdarza, że dzieci w tym okresie wykazują tzw. hiperpoprawność, która przejawia się w opisywanych przez Panią substytucjach (sz, ż, cz, dż zamiast s, z, c, dz), a jest wynikiem utrwalania, wcale niełatwej wymowy, głosek dziąsłowych. Proszę zwrócić uwagę, czy rzeczywiście nie jest to wynikiem takiego mechanizmu. Oczywiście, może Pani w zabawie wykonywać z córeczką ćwiczenia różnicowania słuchowego tych głosek (np. dwa misie mówią, a córeczka ma powiedzieć, który powiedział źle. Jeden miś mówi "sanki", a drugi "szanki" itp.). Równocześnie można prowadzić ćwiczenia motoryki języka, np. język leży płasko na dnie jamy ustnej, czubek języka przyklejony za dolnymi siekaczami, a następnie czubek języka unosi się do podniebienia. Po takim ćwiczeniu ruchowym można dołączyć artykulację: kiedy język leży za zębami mówimy "sssa", a kiedy się unosi "szszsza" (goski s oraz sz przedłużamy w wymowie, aby dziecko mogło usłyszeć różnicę brzmienia oraz odczuć ułożenie masy języka).
Serdecznie pozdrawiam
Alicja Kabała
Komentarze