Szanowna Pani Jagodo!
Nasz synek w marcu 2013 r. skończy 5 lat. To dziecko, które zaczęło późno mówić (pierwsze słowa w wieku 2,5 lat, pierwsze proste zdania 4,5 roku). Aktualnie mówi dużo, ale jego mowa jest mało zrozumiała. Mówi zdaniami, ale są one niepoprawnie skonstruowane - np. "lubię panią nie". Nasz synek od roku boryka się także z problemem niepłynności mowy. Często skraca sobie słowa do dwóch sylab - np. zamiast "samochód" mówi "mochód" - poprawiony mówi dobrze. Konsultowałam synka u kilku logopedów, gdyż chciałam mieć solidną diagnozę. I tak:
- jeżeli chodzi o poprawność artykulacyjną - synek zamienia szereg szumiący na syczący, głoskę r na l (wyeliminowano już zamianę k na t i g na d oraz l na j, a także seplenienie międzyzębowe), ma ćwiczenia w celu wywołania szumiących głosek,
- niepłynność mowy jest ponoć wynikiem tego, że w głowie ma więcej wiadomości, a buzia jest jeszcze niewystarczająco sprawna - ma to samo ustąpić (problem z pionizacją języka).
Nasz synek jest prawostronny, ma duży problem z koncentracją uwagi, łatwo się rozprasza. Wszystkiemu się przygląda z dużym zaciekawieniem, czasami sprawia wrażenie jakby nie widział wcześniej, że np. dziecko się rozbiera, często gdy jest czymś zajęty sprawia wrażenie jakby nie słyszał tego, co się do niego mówi.
Zgodnie z Pani zaleceniami śpi 10-11 godzin dziennie, ma dużo ruchu, ćwiczy w słuchawkach raz dziennie przez 10 min. "Sylaby i rzeczowniki", nie je białego cukru - dostaje go tylko w przedszkolu (nie ma innego wyjścia). Zakupiliśmy także pakiet "Kocham czytać". Jeżeli chodzi o TV to ogląda bajki ok. pół godziny dziennie. Ćwiczy sekwencje, szeregi i relacje. Do tego często w domu bawimy się w porównywanie zbiorów, znajdowanie różnic, łączenie w pary itp.
Nadmieniam także, że synek jest leczony w poradni endokrynologicznej - niedoczynność tarczycy (wszystko jest już unormowane i dziecko najprawdopodobniej zostanie z tego wyleczone - wyniki są jak najbardziej w normie). Pani pediatra oraz endokrynolog dziecięcy za każdym razem mówią, żeby się nie martwić o to słabsze mówienie, gdyż najważniejsze jest to, że widać postępy u dziecka, że się rozwija w tej sferze.
Pani Jagodo, to taki krótki opis naszego synka. Proszę nam powiedzieć, co jest nie tak, skąd te problemy u dziecka, czy dobrze z nim ćwiczymy, może powinniśmy coś zmienić w pracy.

Z wyrazami szacunku

Anna