Droga Pani Marzeno, najważniejsze jest Pani dziecko, jego rozwój
poznawczy i emocjonalny, a nie to co pomyślą sobie logopedzi. Nowe
badania (m.in. prowadzone w Australii, gdzie są duże grupy emigrantów) pokazały, że dziecko musi najpierw opanować język etniczny, by mogło w pełni (w mowie i piśmie) opanować język drugi, który będzie przecież językiem edukacji.
Badam dzieci w Szwajcarii, Austrii, Francji i wiem, że wprowadzanie
języka kraju przyjmującego przed opanowaniem języka rodziców jest
bardzo niekorzystne.
Nie może Pani "oddać" swojego dziecka specjalistom niemieckim, bo
zrujnuje Pani jego poczucie bezpieczeństwa, które jest podstawą do
rozwoju intelektu, emocji i zachowań społecznych.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Komentarze