Warszawa

Czytanki

Wierszyki

Listopad - Jan Brzechwa

Złote, żółte i czerwone
opadają liście z drzew,
zwiędłe liście w obcą stronę
pozanosił wiatru wiew.

 

Nasza chata niebogata,
wiatr przewiewa ją na wskroś,
i przelata i kołata,
jakby do drzwi pukał ktoś.

 

W mokrych cieniach listopada
może ktoś zabłąkał się?
Nie, to tylko pies ujada.
Pomyśl także i o psie.

 

Strach na wróble wiatru słucha,
sam się boi biedny strach,
dmucha plucha-zawierucha,
całe szyby stoją w łzach.

 

Jakiś wątły wóz na szosie
ugrzązł w błocie aż po oś,
skrzypią, jęczą w deszczu osie,
jakby właśnie płakał ktoś.

 

Mgły na polach, ciemność w lesie,
drga jesieni smutny ton,
przyjdzie wieczór i przyniesie
sny i mgły, i stada wron.

 

Wyjść się nie chce spod kożucha,
blady promyk światła zgasł,
dmucha plucha-zawierucha,
zimno, ciemno, spać już czas.

Więcej w dziale: Wierszyki:

List jesieni - Jadwiga Hockuba

Wierszyki

Przybywaj zimo, siwa damo, dawno już spadły wszystkie liście. Wdziej swoje futro, czapkę włóż, bo tu, w kałużach błyszczy mróz i wiatr w gałęziach świszcze.   I...

Listopad - Jan Brzechwa

Wierszyki

Złote, żółte i czerwone opadają liście z drzew, zwiędłe liście w obcą stronę pozanosił wiatru wiew.   Nasza chata niebogata, wiatr przewiewa ją na wskroś, i przelata...

Liście - Zofia Dąbrowska

Wierszyki

Wietrzyk chodzi po ogródku, strąca złote liście, wietrzyk gra, a one tańczą, raźno, zamaszyście.   Szur, szur, szur, szur, szu, szu, szu!   Lecą, lecą liście...

Lokomotywa

Wierszyki

Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch - jak gorąco! Uch - jak gorąco! Puff...

Lucyna Krzemieniecka- Bukieciki

Wierszyki

Posypały się listeczki dookoła, To już jesień te listeczki z wiatrem woła: Opadnijcie moje złote i czerwone, jestem jesień przyszłam tutaj, w waszą stronę. Lecą listki, lecą z klonu...

Lucyna Krzemieniecka-O DĘBIE, CO ŻOŁĘDZIE ROZDAWAŁ

Wierszyki

Przyszła pod dąb wiewiórka: - Dębie, dębie mocarny, daj żołędzie do spiżarni. – I dąb dał. Przyszedł do dębu borsuk: - Dębie, dębie mój miły, już żołędzie mi się...

Luty

Wierszyki

Często w nim bywają jeszcze mrozy trzaskające, za to jest w calutkim roku najkrótszym miesiącem. Lecz nie zrobi nam nic złego mroźny koniec zimy, nakarmimy głodne ptaki, w piecu...

Łoś - Tomek Nowaczyk

Wierszyki

Raz podobno widział ktoś, jak na rower wsiadał łoś. Mówiła żona mu łosiowa: „Czy ciebie, łosiu, boli głowa? Za ciężki jest na rower łoś! Coś ty wymyślił, łosiu, coś?”. Ale...

Maj

Wierszyki

Najweselsze, najzieleńsze maj ma obyczaje. W cztery strony - świat zielony umajony majem! Ciepły deszczyk każdą kroplą rozwija dokoła z pąków - kwiaty, z listków - liście, z ziółek...

Majowy wiatr

Wierszyki

W majowy wtorek, majowy wiatr z odświętną miną do miasta wpadł. Wszedł do kwiaciarni przed ósmą tuż i kupił bukiet z tysiąca róż. Wszyscy zdziwieni patrzyli nań: - Dla kogo kwiaty?...

Przeczytaj również

Warto zobaczyć