Warszawa

Czytanki

Wierszyki

Łoś - Tomek Nowaczyk

Raz podobno widział ktoś,
jak na rower wsiadał łoś.
Mówiła żona mu łosiowa:
„Czy ciebie, łosiu, boli głowa?
Za ciężki jest na rower łoś!
Coś ty wymyślił, łosiu, coś?”.

Ale są z tego znane łosie,
że mądre rady mają w nosie.
Rzekł łoś: „Daj spokój, droga żono.
Wyruszam na natury łono,
bo wierzę w to, że duże zwierzę
pojechać może na rowerze!”.

Łosiowa żona obrażona:
„Nic już nie powiem! Prędzej skonam!”.
A łoś za kierownicę chwyta,
już na pedały prą kopyta
i pędzi rower w leśnej głuszy,
że aż furkoczą łosie uszy.

„Sprawa to przecież oczywista,
że świetny ze mnie łoś cyklista!”.
Lecz wnet karierę skończył łoś –
w rowerze łosia pękła oś.
I weź tu o podwózkę proś!
Sam w środku puszczy sterczy łoś...

„Przejażdżki finał to walkower” –
pomyślał łoś, dźwigając rower.
„I znowu śmiać się będzie klępa,
że mąż to jest istota tępa...”.
Przytyki teraz w domu znoś,
bo z ciebie, łosiu, straszny łoś!

Więcej w dziale: Wierszyki:

W PRZEDSZKOLU

Wierszyki

Powiedz, Jasiu, powiedz, Olu, gdzie tak miło, gdzie tak miło, jak w przedszkolu. Bo przedszkole uczy, bawi nas, bo w przedszkolu miło płynie czas. Pani patrzy na nas z boczku, jak stawiamy,...

W tartaku - Kazimierz Przylepa

Wierszyki

Tartak to jest miejsce, w którym Przez dnie całe lecą wióry. Bo zębami piła tnie W równe deski wielkie pnie, By z tych desek mógł fachowiec Zrobić meble całkiem nowe: Stoły,...

Wakacje dla szkoły - Beata Szymańska

Wierszyki

Tak sobie myślę czasem I może ktoś przyzna mi rację, Że wszystkie szkoły na świecie Powinny choć raz mieć wakacje. Wakacje są dla wszystkich Toż takie to oczywiste. Dlaczego z tych...

Warzywa - Kazimierz Przylepa

Wierszyki

Chociaż nie są słodkie wcale To smakują też wspaniale. A gdy zjesz z nimi posiłek To ci dadzą wielką siłę, Taką siłę bohatera Jaką ma twój tata nieraz, Gdy ogromną dynię...

Wiatr mnie niesie - Tadeusz Kubiak

Wierszyki

Wietrzyk? – wieje. Deszczyk? – pada. A śnieg? – prószy.   Krawiec palto, a szewc buty pięknie uszył.   Co mi wietrzyk, deszcz i śniegi... Idę...

Wiewiórka - Władysław Broniewski

Wierszyki

Ruda wiewiórka, ruda wiewiórka skacze wesoło z drzewa na drzewo. Z chwiejnej gałązki w zieleń da nurka, machnie ogonkiem w prawo i w lewo. Zeszła na ziemię, nic się nie boi, wie,...

Wilk

Wierszyki

Powiem ci w słowach kilku, Co myślę o tym wilku: Gdyby nie był na obrazku, Zaraz by cię zjadł, głuptasku....

Wirus czyli Mydło w dłoń i wirus goń! - Małgorzata Strzałkowska

Wierszyki

Wirus to nie jest ani zwierzątko, ani żyjątko, ani stworzonko. Z łaciny słowo virus pochodzi – to jad, trucizna, coś, co nam szkodzi. Choć samodzielnie nie może pożyć, dąży...

Władysław Bełza-Katechizm polskiego dziecka

Wierszyki

– Kto ty jesteś? – Polak mały. – Jaki znak twój? – Orzeł biały. – Gdzie ty mieszkasz? – Między swemi. – W jakim kraju? – W polskiej ziemi. –...

Władysław Broniewski - Zbieramy kasztany

Wierszyki

Zbieramy kasztany, robimy w nich dziurki, a wtedy je można nawlekać na sznurki. Tak robi się lejce, naszyjnik z korali. Kasztany, kasztany będziemy zbierali. .... i żołędzi...

Przeczytaj również

Warto zobaczyć