Warszawa

Czytanki

Rafał Lasota - wiersze

Jaś Chudzielec

Wykrzywiony jak widelec
Idzie drogą Jaś Chudzielec
Wiatr go gnie na wszystkie strony
Jaś jest strasznie zagłodzony

Nie chciał zabrać dziś śniadania
Od obiadu też się wzbrania
A kolacji ona nie jada
Bo kto na noc się najada?!

Nie zje żadnej witaminki
Nie tknie palcem nawet szynki
Jedno tłuste, drugie złe
Tego – nie ! Tamtego – nie!

Zamiast jechać na wakacje
Trafił Janek na kurację
A wam dam wskazówek parę
Jedzcie wszystko! Lecz z umiarem…

Więcej w dziale: Rafał Lasota - wiersze:

Zima

Rafał Lasota - wiersze

Zima wskoczyła mi do komina Świszczy i śnieży do ucha dmucha Siarczystym mrozem mrozić zaczyna Nic już nie widać! Trwa zawierucha! Idzie chodnikiem bałwanek biały Ma czapkę z daszkiem...

Złośliwe buty

Rafał Lasota - wiersze

Strasznie mam złośliwe buty Zawsze szukam ich co rano Nigdy nie wiem gdzie je znajdę Czy pod łóżkiem, czy pod ścianą Raz spieszyłem się do szkoły Lecz się buty gdzieś zgubiły Szukam!...

Znakomity Cudosław

Rafał Lasota - wiersze

Rzecz w ten sposób się przedstawia Znam jednego Cudosława Co w kieszeniach ma lusterka I co chwilę do nich zerka Ma Cudosław śliczne butki Ma nad uchem loczek krótki Ma kosz wonnych „specyjałów” Ma...

Przeczytaj również

Warto zobaczyć