Miłość nie rozkłada się po równo w związku. Nigdy nie jest pół na pół. To zawsze siedemdziesiąt do trzydziestu, lub sześćdziesiąt do czterdziestu. Ktoś zakochuje się pierwszy. Ktoś stawia drugą osobę na piedestale. Ktoś staje na głowie, by życie toczyło się gładko i przyjemnie, a partner po prostu załapuje się na ten wózek.
“Na zawsze ponosisz odpowiedzialność ...”
“Kocha się za nic. ...”
“Dobrze widzi się tylko ...”
“Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie ...”
“Wiesz, Prosiaczku... miłość jest ...”
“- Puchatku? - Tak Prosiaczku? - Nic, ...”
“- Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - ...”
“- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. ...”